środa, 29 kwietnia 2015

Professor Sack - The Game

 Być może gry komputerowe nie są uważane za rzecz, którą powinien zajmować się umysł wybitnego uczonego. Ale w dzisiejszych czasach, gry to nie tylko rozrywka - to technologia, nowatorskie pomysły i długie godziny programowania skomplikowanych algorytmów. Gry to też nauka i kreatywność. Dlatego niech nikogo nie dziwi, że w nieco luźniejszych chwilach Profesor Wór również zajmuje się tworzeniem gier wideo...


wtorek, 28 kwietnia 2015

Lutosława Szczadoniecka - współpracownik i przyjaciółka

 Z powodu licznych pytań o osobę Biuściastej Asystentki, która pojawiła się w poprzednim epizodzie, drobne wyjaśnienie. W niektórych eksperymentach potrzebna jest pomocna dłoń, a w niektórych komiksach - sporej wielkości biust. Wtedy też w laboratorium pojawia się niezastąpiona Lutosława Szczadoniecka - urocza blondynka z IQ równym rozmiarowi biustonosza. 



Profesor Wór i Lutosława pracowali przy wielu tajnych projektach rządowych i wojskowych. Miedzy innymi, przy budowie Wielkiego Zderzacza Hydrantów. Powyżej pamiątkowa fotografia, wykonana po jego pierwszym uruchomieniu. Sukces niejedno ma imię!

Po prostu musi błyszczeć...

 Oczywistym jest, że niniejsza historia to jedynie inscenizacja. Sytuacja przedstawiona na tych kilku rysunkach nie mogłaby mieć nigdy miejsca, głównie dlatego, że Profesora nigdy nikt nie wpuści do Klubu Gentlemana.


poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Migawka z Historii: Roswell

 Zdaję sobie sprawę z faktu, że kwestia incydentu w Roswell długo jeszcze nie pozostanie rozwiązana. Jednakże, będąc w posiadaniu pewnych informacji z pierwszej ręki, chciałbym nieco rozjaśnić kluczową kwestię tej tajemniczej sprawy. Zgodnie z zasadą brzytwy Ockhama, dążyć należy do jak najprostszego wyjaśniania pewnych zjawisk. Zadajmy więc sobie pytanie: która z tych teorii jest bardziej prawdopodobna?
 Czy ta, w której pojazd zaawansowanej cywilizacji pozaziemskiej ulega awarii, czy ta w której zwyczajnie rozbija go pijany kierowca?


niedziela, 26 kwietnia 2015

Migawka z historii: Czarnobyl

 Nadeszła chyba chwila w której warto ujawnić pewne fakty. Przeszłość bywa wstydliwa, ale przychodzi czas by się z nią rozliczyć. Stąd też ta oto krótka migawka z przeszłości - opowiedziana pokrótce. Niemniej, niemal pewne jest, że już niedługo szczegóły ujawni pan Bogusław Wołoszański.
 Jeżeli w tej opowieści znajdziesz pewne detale, które nie pasują Ci do Twojej wiedzy na temat katastrofy w Czarnobylu lub do specyfikacji samego reaktora - pamiętaj, że na pewno padłeś ofiarą dezinformacji i spisku...


Profesór Wór ogląda Internety. I vice versa...

 Witam całe audytorium!

 Najgorszy jest zawsze początek. Zakładając bloga, wypadałoby się przedstawić, z grubsza opowiedzieć o zamierzeniach i planach. Problem w tym, że trudno jest o tym wspominać, kiedy na co dzień ma się do czynienia z zawirowaniami czasoprzestrzeni, wszechświatami równoległymi i setkami tajnych agentów różnych służb odwiedzających moje skromne laboratorium. 

Po co więc ten blog? 

 Droga do zdobycia władzy nad światem nie jest prosta. Nigdy nie wiadomo co stanie na drodze genialnego i kreatywnego umysłu... Może zabójczy deszcz asteroid? Może agresywna odmiana kalarepy afrykańskiej? Może ostre zapalenie wyrostka robaczkowego? Tego i wielu innych rzeczy nie sposób przewidzieć. Stąd ten zapis życia i dokonań Profesora Wora i jego spojrzenia na otaczający go świat - pełen rzeczy, o których nie śniło się nawet jemu samemu. Dla potomności!

 Witam w moim laboratorium!